Jesteś tutaj:

Tag: sowiecka agresja

1939: Galicja Wschodnia i Wołyń

We wrześniu 1939 roku wielu Polaków odczuło negatywne skutki polityki rządów Drugiej Rzeczypospolitej w stosunku do Ukraińców. We wspomnieniach byłych wojskowych, cywilnych uciekinierów z Polski zachodniej i centralnej, innych świadków wrześniowych wydarzeń spotykamy się ze zdziwieniem a nawet szokiem graniczącym z nienawiścią, które przeżywali autorzy, widząc nieukrywaną wrogość mieszkańców Galicji i  Wołynia narodowości niepolskiej wobec cofających się oddziałów Wojska Polskiego, członków rządu, urzędników, inteligentów i ich rodzin, a nawet zwykłych obywateli[1].

Przedwojenny Lwów

Więcej „1939: Galicja Wschodnia i Wołyń”

Powstanie czortowskie

Czortków to miasteczko na Podolu. To ludzie byli głównym bogactwem tej ziemi. Od zarania uprawiali ją i bronili jej przed wrogami. A gdy wróg zajął rodzinną ziemię, starali się przeciwdziałać mu wszelkimi sposobami. Mało znana jest historia takiego zrywu, do którego doszło w nocy z 21 na 22 stycznia 1940 roku w okupowanym przez sowietów Czortkowie. Jest to jedyny przypadek takiej akcji przeciwko Sowietom na terenach przez nich zajętych w 1939 roku.

Więcej „Powstanie czortowskie”

To była sowiecka okupacja

Jakie znaczenie miały wydarzenia września 1939? Czym były dla Białorusinów? Wyzwoleniem Zachodniej Białorusi od „polskiego jarzma” i zjednoczeniem narodu czy stalinowsko-hitlerowską agresją na Polskę i sowiecką okupacją Zachodniej Białorusi?

Poniższy artykuł napisany został przez Aleksandra Milinkiewicza (na zdjęciu), znanego białoruskiego działacza społecznego i politycznego, b. opozycyjnego kandydata na prezydenta Białorusi.

Więcej „To była sowiecka okupacja”

Sowieckie uderzenie. Przed i po 17 września

Wojciech Materski

39 r. dwaj groźni sąsiedzi II Rzeczpospolitej, Trzecia Rzesza i Związek Sowiecki, niespodziewanie zawarli pakt o nieagresji, tzw. pakt Ribbentrop-Mołotow. W  skomplikowanej sytuacji międzynarodowej, w warunkach głębokiego kryzysu wersalskiego ładu pokojowego reakcje polskie na to porozumienie były zróżnicowane, ale w sumie dalekie od rozpoznania jego roli w nadchodzącej katastrofie. Wynikało to z nieznajomości towarzyszącego dokumentowi tajnego protokołu, przesądzającego iż z pozoru defensywny pakt stawał się zmową agresorów, zawczasu przesądzającą podział przyszłych łupów wojennych.

Więcej „Sowieckie uderzenie. Przed i po 17 września”

Powieść o majorze Serafinie

Dowódca obrony Grodna, mjr Benedykt Serafin, to fascynująca postać. Dlatego postanowiłem o nim napisać

tytuł na razie roboczy, a zdjęcie przedwojenne

Ale nie będzie to książka historyczna: za mało jest konkretnych danych. Mimo życzliwej pomocy rodziny, mimo wsparcia ze  strony znakomitego specjalisty w tym temacie, prof. Czesława Grzelaka, wciąż wiem za mało. Brakuje informacji o losach majora w armii Andersa, ale i wcześniej, z okresu I wojny światowej i bezpośrednio po niej. Będę ogromnie wdzięczny za wszelką pomoc. Mój adres: pkoscinsk@gmail. com

Więcej „Powieść o majorze Serafinie”

Relacja kapitana Gołebiowskiego

Sowiecki czołg T-28 we wrześniu 1939. Fot. Internet

Spostrzeżenia i uwagi o nieprzyjacielu[1]

Autor relacji  niewiele wniósł nowego do odtworzenia przebiegu walk w Grodnie w dniach 20-21 września 1939 r. Mało napisał o udziale własnym w tych walkach i trochę dziwi, że już 21 września był w okolicach Sopoćkiń. Interesująco brzmi natomiast próba zestawienia przyczyn „krótkotrwałego oporu” obrońców Grodna. Zwrot ten w stosunku do Grodna brzmi o tyle niesprawiedliwie, że  przecież tylko miasto nad Niemnem podjęło obronę przeciwko związkom Armii Czerwonej. Zapytajmy raczej, dlaczego zorganizowanego oporu nie stawiły inne miasta, w tym Wilno.

Więcej „Relacja kapitana Gołebiowskiego”

Do góry