Przedmoście rumuńskie i ewakuacja polskiej armii
Wojna obronna 1939 okazała się kompletną porażką. Działania opóźniające, które miały na celu doczekanie pomocy aliantów, nie powiodły się. Już 8 września posypał się plan Naczelnego Wodza obrony głównych rzek. Z tego też powodu, zamierzano oprzeć się przede wszystkim na planie obrony Przedmościa Rumuńskiego. Był to teren położony między rzekami Dniestr i Stryj. To właśnie tu, korzystając z sojuszu polityczno-wojskowego, zamierzano stworzyć polskie pozycje obronne na pograniczu z Rumunią. Zapewniłoby to dostawy od aliantów, które mogłyby być transportowane przez ten kraj, a także w miarę solidną pozycję obronną.
Kolejka samochodów do mostu w pogranicznych Kutach. Fot. domena publiczna