Polskie schrony przeciw Sowietom
Jednym z miej znanych epizodów Września 1939 r. jest obrona Odcinka Umocnionego „Sarny”. Trwała od 19 do 25 września.
Schron bojowy ppor. Bołbotta w Tynnem
kresy1939.pl , grodno1939.pl , lwow1939.pl
Jesteś tutaj:
Jednym z miej znanych epizodów Września 1939 r. jest obrona Odcinka Umocnionego „Sarny”. Trwała od 19 do 25 września.
Schron bojowy ppor. Bołbotta w Tynnem
Wydarzenia, które miały miejsce we wschodnich regionach Polski po 17 września 1939 roku i trwały do chwili ustanowienia sowieckiego reżimu, nazywane bywają różnie: „dni anarchii” albo „dni wolności”. Miejscowi komuniści tworzyli komitety rewolucyjne, które rozpoczęły polowanie na członków polskich władz, polskich policjantów i inteligencję. Nawet dziś nie wiemy dokładnie, ile było ofiar tego krwawego polowania.
Sowieccy żołnierze po przekroczeniu granicy
O majorze Benedykcie Serafinie opowiadał w siedzibie nieuznawanego przez władze Związku Polaków na Białorusi autor książki „Obrońca Grodna. Zapomniany bohater” jej autor i prezes Fundacji Joachima Lelewela, Piotr Kościński.
Przygotowania do filmu o obronie Lwowa w 1939 r. oznaczają m.in. konieczne dla napisania scenariusza przeprowadzenie dokumentacji na miejscu. Oto kilka refleksji po krótkiej wizycie w tym mieście.
pl. Mickiewicza
We wrześniu 1939 roku wielu Polaków odczuło negatywne skutki polityki rządów Drugiej Rzeczypospolitej w stosunku do Ukraińców. We wspomnieniach byłych wojskowych, cywilnych uciekinierów z Polski zachodniej i centralnej, innych świadków wrześniowych wydarzeń spotykamy się ze zdziwieniem a nawet szokiem graniczącym z nienawiścią, które przeżywali autorzy, widząc nieukrywaną wrogość mieszkańców Galicji i Wołynia narodowości niepolskiej wobec cofających się oddziałów Wojska Polskiego, członków rządu, urzędników, inteligentów i ich rodzin, a nawet zwykłych obywateli[1].
Przedwojenny Lwów
Czortków to miasteczko na Podolu. To ludzie byli głównym bogactwem tej ziemi. Od zarania uprawiali ją i bronili jej przed wrogami. A gdy wróg zajął rodzinną ziemię, starali się przeciwdziałać mu wszelkimi sposobami. Mało znana jest historia takiego zrywu, do którego doszło w nocy z 21 na 22 stycznia 1940 roku w okupowanym przez sowietów Czortkowie. Jest to jedyny przypadek takiej akcji przeciwko Sowietom na terenach przez nich zajętych w 1939 roku.
Jakie znaczenie miały wydarzenia września 1939? Czym były dla Białorusinów? Wyzwoleniem Zachodniej Białorusi od „polskiego jarzma” i zjednoczeniem narodu czy stalinowsko-hitlerowską agresją na Polskę i sowiecką okupacją Zachodniej Białorusi?
Poniższy artykuł napisany został przez Aleksandra Milinkiewicza (na zdjęciu), znanego białoruskiego działacza społecznego i politycznego, b. opozycyjnego kandydata na prezydenta Białorusi.
Wojciech Materski
39 r. dwaj groźni sąsiedzi II Rzeczpospolitej, Trzecia Rzesza i Związek Sowiecki, niespodziewanie zawarli pakt o nieagresji, tzw. pakt Ribbentrop-Mołotow. W skomplikowanej sytuacji międzynarodowej, w warunkach głębokiego kryzysu wersalskiego ładu pokojowego reakcje polskie na to porozumienie były zróżnicowane, ale w sumie dalekie od rozpoznania jego roli w nadchodzącej katastrofie. Wynikało to z nieznajomości towarzyszącego dokumentowi tajnego protokołu, przesądzającego iż z pozoru defensywny pakt stawał się zmową agresorów, zawczasu przesądzającą podział przyszłych łupów wojennych.
Dowódca obrony Grodna, mjr Benedykt Serafin, to fascynująca postać. Dlatego postanowiłem o nim napisać
tytuł na razie roboczy, a zdjęcie przedwojenne
Ale nie będzie to książka historyczna: za mało jest konkretnych danych. Mimo życzliwej pomocy rodziny, mimo wsparcia ze strony znakomitego specjalisty w tym temacie, prof. Czesława Grzelaka, wciąż wiem za mało. Brakuje informacji o losach majora w armii Andersa, ale i wcześniej, z okresu I wojny światowej i bezpośrednio po niej. Będę ogromnie wdzięczny za wszelką pomoc. Mój adres: pkoscinsk@gmail. com
Denerwujemy się na postsowieckich historyków, którzy agresję ZSRR na Polskę w 1939 r. nazywają „pomocą udzieloną bratnim Białorusinom i Ukraińcom”. Złościmy się, widząc ulicę 17 września w Grodnie. A czego na temat sowieckiej agresji uczą się polscy licealiści?