Sowiecka stolica Zachodniej Białorusi

Zgodnie z sowieckimi deklaracjami, po 17 września 1939 r. ZSRR zajął tereny zamieszkane przez Białorusinów i Ukraińców, których gnębiła „pańska Polska”. Tymczasem w województwie białostockim, prawie w całości wcielonym do Związku Radzieckiego (Suwałki zajęli Niemcy), aż 72 proc. stanowili Polacy, 12,5 proc. Białorusini, a 12 proc. Żydzi. I może dlatego Białystok miał być stolicą nowej, Polskiej SRR – ostatecznie jednak został siedzibą władz tzw. Zachodniej Białorusi.

 

Wkroczenie Sowietów do Białegostoku. Fot. domena publiczna

Sowiecka okupacja Białegostoku zaczęła się 22 września. W budynku Urzędu Wojewódzkiego przy ulicy Mickiewicza zainstalowało się NKWD i nie zwlekając przystąpiło do szerzenia terroru. Aresztowania i represje dosięgnęły urzędników państwowych, policjantów, leśników, weteranów wojny 1920 roku, osoby znane z działalności patriotycznej, przedsiębiorców, właścicieli fabryk i majątków, i każdego, który mieścił się w bolszewickiej definicji „burżuja”.

Pierwszy miesiąc sowieckiej okupacji upłynął nie tylko pod znakiem terroru, lecz także natrętnej agitacji politycznej. Sowieci chcieli zalegalizować aneksję ziem II RP i w tym celu zwołać wybory do Zgromadzeń Ludowych. Oryginalnie miało być ich trzy: Zgromadzenie Ludowe Zachodniej Ukrainy, Zachodniej Białorusi i Polski. Z początku to Wilno miało być stolicą Zachodniej Białorusi, a Białystok stolicą Polskiej Socjalistycznej Republiki Rad. Jednakże po 20 września wprowadzono korektę do paktu Ribbentrop-Mołotow na mocy której Litwa dostała się pod sowiecką strefę wpływów (a Wilno przekazali tymczasowo Litwinom), za co Sowieci oddali część ziem, które miały wchodzić w skład Polskiej SRR Niemcom. Oprócz tego obaj okupanci uzgodnili, że nie będą dążyć do jakiejkolwiek, choćby marionetkowej budowy państwa polskiego. W ten sposób Białystok stał się stolicą Zachodniej Białorusi.

Choć kampania wyborcza zaczęła się 7 października, to cała machina propagandowa została uruchomiona już wcześniej. Na potrzeby kampanii sprowadzono z BSRR niemal 2000 agitatorów, a z samego tylko Mińska sprowadzono 96 tysięcy portretów Stalina, 43 tysiące plakatów i 40 tysięcy egzemplarzy konstytucji ZSRR. Przez niemal cały miesiąc, spędzano mieszkańców na wiece wyborcze nawet kilka razy dziennie. Natrętną agitacją bombardowano w pracy, na ulicy i w domu.

Komunistyczna Partia Polski i Komunistyczna Partia Zachodniej Białorusi zostały zlikwidowane w 1938 roku, także fizycznie. Kandydaci do Zgromadzenia Ludowego to byli więc zwykli entuzjaści bolszewickiego ustroju, ludzie przysłani z ZSRR, lub wyznaczeni przez NWKD, często wbrew ich woli. W poszukiwaniu kandydatów NKWD często sięgało do marginesu społecznego.

Nowa, sowiecka gazeta po polsku. Fot. domena publiczna

W dniu wyborów 22 października lokale wyborcze były otwarte od 6 rano do 24. Dla zachęty, pierwsi głosujący mieli dostać wódkę, kiełbasę, cukierki. Resztę natrętnie spędzano. Żołnierze Armii Czerwonej chodzili po domach, żeby wyganiać do wyborów tych, którzy jeszcze nie głosowali. W Sokółce nawet zmarłym kazano głosować. Jeden z mieszkańców zmarł w dniu wyborów. Wsadzono mu między palce kartkę z głosem, podstawiono urnę i potrząśnięto ręka by głos wpadł. Oficjalnie frekwencja wyniosła aż 96,7 procent, a kandydaci dostali od 90 do 100 procent poparcia. Z pewnym wyjątkiem. W dwóch okręgach wyborczych na terenie byłego województwa białostockiego dwóch kandydatów cieszyło się tak ogromną niechęcią, że wybory trzeba było powtórzyć.

28 października zaczęło obradować Zgromadzenie Ludowe. Zgromadzenie obradowało w budynku dzisiejszego Teatru im. Węgierki, i odbyło się pod hasłem „Śmierć białemu orłowi!”. Jedną z pierwszych rzeczy, które ustanowił ten quasi-parlament, było ustanowienie 17 września świętem państwowym. Po dwóch dniach Zgromadzenie wygłosiło prośbę o przyłączenie do ZSRR. 2 listopada Rada Najwyższa ZSRR „łaskawie” przyjęła tą prośbę. 29 listopada polskim obywatelom znajdującym się na zabranych przez ZSRR ziemiach nadano sowieckie obywatelstwo.

Edward Horsztyński

Skrót artykułu opublikowany za zgodą autora. Pełny tekst: https://ddb24.pl/artykul/bialystok-za-pierwszego/517589?fbclid=