Jesteś tutaj:

Tag: obrona Wilna

Czym jest dla nas wileński wrzesień 1939?

Publikujemy kolejną pracę, nagrodzoną w ubiegłorocznym konkursie dla młodzieży „Wilno – pamięć o wrześniu 1939”. W konkursie tym, zorganizowanym przez Fundację Joachima Lelewela we współpracy z Wileńskim Klubem Rekonstrukcji Historycznej „Garnizon Nowa Wilejka” wzięło udział kilkudziesięciu uczniów szkół polskich z Wilna i Wileńszczyzny. Prezentowana praca napisana została przez uczennicę Gimnazjum S. Batorego w Ławaryszkach.

Scena z filmu „Fatalny rozkaz. Wilno 1939” – polskie stanowisko przeciwlotnicze na Górze Trzech Krzyży

Wilno – stolica dzisiejszej Litwy, zajmuje wyjątkowe miejsce w polskiej historii, kulturze i pamięci narodowej. Miasto przez stulecia było symbolem wielonarodowej harmonii, gdzie współistniały różnorodne tradycje i kultury: polska, litewska, żydowska, białoruska oraz rosyjska. Wrzesień 1939 roku zapisał się jednak w historii Wilna jako czas dramatycznych zmian, które odcisnęły piętno na jego losach oraz losach jego mieszkańców, a także zmieniły układ polityczny tej części Europy.

W okresie międzywojennym Wilno było stolicą województwa wileńskiego II Rzeczypospolitej. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 roku miasto znalazło się w centrum konfliktu polsko-litewskiego. Obie strony rościły sobie prawa do Wilna, a sytuacja zaostrzyła się po 1920 roku, kiedy to generał Lucjan Żeligowski przeprowadził tzw. bunt Żeligowskiego, co doprowadziło do przyłączenia Wilna do Polski. Dla wielu Polaków Wilno było ważnym symbolem, miastem Mickiewicza i romantycznej tradycji, zaś dla Litwinów pozostawało historyczną stolicą ich państwa.

Miasto rozwijało się pod polskimi rządami, choć napięcia narodowościowe i społeczne były odczuwalne. Polacy stanowili większość mieszkańców miasta, jednak znaczącą część ludności stanowili także Żydzi oraz Litwini. Wilno było również centrum kultury i nauki – działały tu Uniwersytet Stefana Batorego, liczne teatry, gazety i organizacje społeczne.

Wrzesień 1939 roku był dla Wilna początkiem nowej, tragicznej ery. Po ataku Niemiec na Polskę 1 września i wkroczeniu Armii Czerwonej 17 września, los miasta został przesądzony. Wilno znalazło się w strefie wpływów Związku Radzieckiego, zgodnie z tajnym protokołem paktu Ribbentrop-Mołotow. 25 września 1939 roku Armia Czerwona zajęła Wilno. Dla Polaków była to chwila wielkiego niepokoju – już w pierwszych dniach okupacji radzieckiej rozpoczęły się represje, w tym aresztowania oficerów, inteligencji oraz działaczy społecznych. Choć formalnie miasto miało pozostać w granicach Litwy, realna władza należała do ZSRR, które zmusiło Litwę do przyjęcia garnizonów radzieckich na swoim terytorium. 10 października 1939 roku Wilno oficjalnie zostało przekazane Litwie przez Związek Radziecki. Litwini, którzy od dawna uważali miasto za swoją historyczną stolicę, przyjęli ten fakt z mieszanymi uczuciami. Z jednej strony byłto dla nich powód do radości, z drugiej strony zdawali sobie sprawę, że obecność wojsk radzieckich była zapowiedzią przyszłych problemów.

Okres przejściowy, kiedy Wilno było pod litewską kontrolą, był czasem wielkiej niepewności dla mieszkańców miasta. Polacy, którzy stanowili większość ludności, czuli się opuszczeni i zagrożeni. Wprowadzenie litewskiej administracji oznaczało zmianę języka urzędowego, co utrudniało codzienne życie wielu Polakom. Zamknięto polskie szkoły i instytucje kulturalne, co było dotkliwym ciosem dla społeczności polskiej. Sytuacja Żydów była równie trudna. Społeczność żydowska, licząca około 60 tysięcy osób, obawiała się zarówno niemieckiej agresji, jak i radzieckiego reżimu. Żydzi, podobnie jak Polacy, stali się ofiarami represji radzieckich, a ich sytuacja dodatkowo pogorszyła się w 1941 roku, gdy Niemcy zajęli Wilno.

Dla Polaków utrata Wilna była symbolicznym ciosem, przypieczętowującym klęskęwrześnia 1939 roku. Wielu mieszkańców miasta podjęło decyzję o ucieczce na zachód,jednak znaczna część pozostała w Wilnie, próbując dostosować się do nowych warunków. Polacy starali się zachować swoją tożsamość narodową, organizując tajne nauczanie i utrzymując kontakty z podziemiem. Jednocześnie wrzesień 1939 roku pozostawił trwałe poczucie goryczy wobec sojuszników Polski – Francji i Wielkiej Brytanii. Wielu mieszkańców Wilna uważało, że kraje te zawiodły, nie podejmując wystarczających działań, aby pomóc Polsce w walce z Niemcami i ZSRR.

Wrzesień 1939 roku zapisał się w pamięci Polaków jako czas nie tylko klęski, ale także zdrady i bezradności wobec potęg totalitarnych. Wilno, będące świadkiem tych wydarzeń, stało się symbolem dramatycznych zmian geopolitycznych i cierpienia ludności. Dla współczesnych historyków wrzesień 1939 roku jest wciąż tematem badań i refleksji. Wydarzenia tego okresu pokazują, jak tragiczne skutki może mieć brak jedności i współpracy między państwami w obliczu zagrożenia totalitarnego.

Dziś pamięć o Wilnie z września 1939 roku jest pielęgnowana zarówno w Polsce, jak i na Litwie. Wspólna historia miasta, choć pełna trudnych momentów, może być podstawą do dialogu między narodami. Organizowane są wystawy, konferencje i publikacje, które mają na celu upamiętnienie losów Wilna oraz jego mieszkańców w tych dramatycznych czasach. Wilno pozostaje miejscem szczególnym – symbolem wielokulturowości, ale także świadectwem tragedii XX wieku. Pamięć o wrześniu 1939 roku przypomina, jak ważne jest budowanie pokoju i wzajemnego zrozumienia między narodami.

Dorota Tankilen

***

Konkurs został zrealizowany w ramach projektu PAMIĘTAĆ O HISTORII. WILNO W ROCZNICĘ 11 LISTOPADA 1918, finansowanego przez MSZ RP w wyniku konkursu „Polska i Polacy za granicą 2024 – regranting” (w ramach regrantingu przeprowadzonego przez Fundację Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego).

Opowiadanie prababci Heleny

Jak już pisaliśmy, na przełomie października i listopada 2024 r. Fundacja Joachima Lelewela we współpracy z Wileńskim Klubem Rekonstrukcji Historycznej „Garnizon Nowa Wilejka” zorganizowała konkurs dla młodzieży „Wilno – pamięć o wrześniu 1939”. Poniżej zamieszczamy pracę która zdobyła II miejsce w kategorii prac pisemnych. Autorką jest Gabija Bujnowska (Gabija Bujnovkaja) z Gimnazjum S. Batorego w Ławaryszkach.

Na zdjęciu – uroczystości Bożego Ciała w Wilnie, 1937 r.

Więcej „Opowiadanie prababci Heleny”

Ślady, których nikt nie odnalazł: historia rodzinna z września 1939

Na przełomie października i listopada 2024 r. Fundacja Joachima Lelewela we współpracy z Wileńskim Klubem Rekonstrukcji Historycznej „Garnizon Nowa Wilejka” zorganizowała konkurs dla młodzieży „Wilno – pamięć o wrześniu 1939”. Poniżej zamieszczamy pracę która zdobyła I miejsce w kategorii prac pisemnych. Autorką jest Emilia Krasowska z Gimnazjum Stefana Batorego w Ławaryszkach.

Przedwojenne Wilno – Góra Trzech Krzyży

Więcej „Ślady, których nikt nie odnalazł: historia rodzinna z września 1939”

Wilno 1939 w Latowiczu

Gdzie można znaleźć ulicę, przypominającą przedmieścia przedwojennego miasta? Odpowiedź brzmi: jeśli nie w Wilnie, to w Latowiczu, gdzie kręcony był serial „Ranczo”.

Ulica Senatorska – nie cała, ale spory jej fragment – to miejsce które wygląda dokładnie tak, jak kiedyś położone z dala od centrum dzielnice Wilna. A właśnie takimi ulicami atakowali Sowieci. Z początku tylko nieliczne czołgi przedarły się do śródmieścia. I dlatego Senatorska wykorzystana została w filmie „Wilno 1939”.

Więcej „Wilno 1939 w Latowiczu”

Robimy „Wilno 1939”

Po filmie o obronie Grodna we wrześniu 1939 r., przyszedł czas na kolejny – tym razem o obronie Wilna. Fundacja Joachima Lelewela przystąpiła do jego realizacji.

Na zdjęciu – widowisko historyczn / rekonstrukcja „Wilno 1939 w Suwałkach”, wrzesień 2022 r.

Więcej „Robimy „Wilno 1939””

Wilno 1939 w Suwałkach

We wrześniu 1939 r. Wilno było jednym z niewielu miast, które broniły się przed sowiecką agresją. Fundacja Joachima Lelewela pokazała te wydarzenia, organizując rekonstrukcję – rodzaj widowiska historycznego – w Suwałkach.

Więcej „Wilno 1939 w Suwałkach”

Czy należało walczyć?

Dlaczego tak duże i znaczące dla Polaków miasta – Grodno i Wilno – nie były bronione przez regularne siły Wojska Polskiego? Od lat nie mamy na to jednoznacznej odpowiedzi. Równie trudna wydaje się też ocena postaw ludzi, którzy w obliczu dramatycznych wydarzeń wojny 1939 r. zmuszeni byli podejmować decyzje. Dyskusje na te tematy odżywają prawie każdego roku przy okazji wspomnień o bohaterskiej, ale nierównej walce Polaków.

Na zdjęciu: harcerze w Grodnie rzucają butelkami z płynem zapalającym w sowieckie czołgi. Z filmu „Krew na bruku. Grodno 1939”

Czy podjęcie walki rzeczywiście było wówczas niemożliwe i pozbawione sensu, zwłaszcza że mimo niezwykle trudnej sytuacji militarnej Polski w tym czasie Polacy wykazali się ogromną determinacją – jako pierwsi w Europie stawili zbrojny opór hitlerowskim Niemcom, gotowi także walczyć z najazdem sowieckim. Wojna stała się sprawdzianem dla całego społeczeństwa, w tym wojska. W sytuacjach zagrożenia dały znać o sobie słabości, rozterki dodatkowo pogłębiane przez skomplikowane okoliczności – złą łączność, nieprecyzyjne i mało stanowcze rozkazy, chaos organizacyjny, a wszystko to na tle dynamicznie rozwijającej się sytuacji wojennej.

Więcej „Czy należało walczyć?”

Do góry