Treść sowieckiej noty, którą ambasador RP w Moskwie Wacław Grzybowski otrzymał 17 września 1939 r. od ludowego wicekomisarza spraw zagranicznych Władimira Potiomkina, była uzgodniona z Niemcami.
W sierpniu 1939 roku podczas sowiecko-niemieckich rozmów o stosunkach bilateralnych w Moskwie rozpatrywano również kwestię przynależności byłej stolicy Wielkiego Księstwa Litewskiego. O losach Wilno pisano w ostatecznym tekście tajnego aneksu do sowiecko-niemieckiego traktatu o nieagresji z 23 sierpnia 1939 r. Obaj potencjalne przyszli agresorzy starali się wykazać rzekomą „troskę” o los małych narodów Europy. Dlatego w pierwszym artykule tego aneksu napisano: „W przypadku zmian terytorialnych i politycznych na terytoriach należących do państw bałtyckich (Finlandia, Estonia, Łotwa, Litwa) północną granicą Litwy będzie granica dzieląca sfery interesów Niemiec i ZSRS. Zainteresowanie Litwy rejonem wileńskim jest uznawane przez obie układające się strony”.
Mapa ostatecznego podziału Polski – „poprawiony” pakt Ribbentrop – Mołotow. Wilno jest tu częścią Litwy.
Rosyjski prezydent Władimir Putin udzielił wywiadu amerykańskiemu dziennikarzowi Tuckerowi Carlsonowi. Powtórzył wszystkie propagandowe, absurdalne twierdzenia dotyczące historii Polski, a Carlson przyjął je bez zmrużenia oka.
W ostatnie, gorące dni czerwca 2023 roku, w litewskiej stolicy odbyły się zdjęcia do filmu „Fatalny rozkaz. Wilno 1939”, który opowiada o dramatycznych losach jednego z najważniejszych miast II Rzeczpospolitej podczas sowieckiej agresji na Polskę.
Przez cztery dni – od 14 do 17 września 1939 r. – Kuty nad Czeremoszem stały się siedzibą rządu RP, w tym Ministerstwa Spraw Zagranicznych. MSZ podzielił los innych urzędów II Rzeczpospolitej.
Znamy wspomnienia Polaków, opisujących wkroczenie we wrześniu 1939 r. Armii Czerwonej do Lwowa. We wspomnieniach Iwana Nimczuka wyglądało to bardzo podobnie. Nimczuk był przed wojną dziennikarzem ukraińskiej gazety „Diło” i działaczem Ukraińskiego Zjednoczenia Narodowo-Demokratycznego (UNDO), największej ukraińskiej partii w II Rzeczpospolitej.
Książka Iwana Nimczuka „565 dni sowieckiego więźnia”
W realizacji filmu „Wilno 1939” nieoceniona okazała się pomoc KlubuRekonstrukcji Historycznej Garnizon Nowa Wilejka. Grupa ta odtwarza przede wszystkim polskich żołnierzy przedwojennych i z września 1939 r., ale nie tylko.
Na zdjęciu: w podwileńskich Jodiszkach. „Litewską wioskę” do której dotarli internowani 19 września 1939 r. polscy żołnierze organizowała KRH Garnizon Nowa Wilejka
Duchowni byli jednymi z najczęściej prześladowanych grup społecznych w ZSSR. Musieli znosić obelgi, zesłania, kary śmierci. Jednym z katolickich duchownych o wyjątkowo burzliwym i nietuzinkowym życiorysie był kardynał i arcybiskup Kazimierz Świątek (ur. 1914 w Valdze – zm. 2011 w Pińsku).
Kardynał Kazimierz Świątek podczas uroczystości Bożego Ciała w Witebsku w 2009 r.
Wtargnięcie Armii Czerwonej na terytorium Polski 17 września 1939 r. oznaczało wojnę. Ale do dziś nie dla wszystkich jest jasne, czy stan wojny pomiędzy Polską i ZSRR naprawdę zaistniał.
17 września 1939 r. Kolejka do mostu przez Czeremosz w Kutach (granica z Rumunią)
17 września 1939 to jedna z tych dat, którą na odpowiednio zadane pytanie potrafi wyrecytować lwia część społeczeństwa polskiego. Pełni ona silnie ze sobą splecione, choć nie tożsame funkcje symbolu i cezury. Tak, czy owak świat naszych przodków – rzutujący na nasz własny – jest inny przed i po 17 września – zarówno w historii, jak i w pamięci historycznej. Wypowiadamy tę datę bezwiednie, tak jak 11 listopada albo 3 maja. Tymczasem warto zastanowić się, nad przyczynami, dla których „Sowiety wkroczyły” właśnie tego dnia i jaki, zważywszy konfigurację sił dziejotwórczych, pozostawał tu – jeśli w ogóle – margines. Innymi słowy: dlaczego 17 września wydarzył się właśnie 17-go i czy mógł wydarzyć się, powiedzmy 16-go bądź 18-go, ale już nie 12-go, czy 22-go.