Jesteś tutaj:

Rok: 2021

„Rodzina Janusz” – antypolska propaganda, która trafiła na półkę

Zajęcie 17. września 1939 r. przez ZSRS wschodnich terenów Rzeczypospolitej, czyli – według sowieckiej nomenklatury – Białorusi Zachodniej, musiało być wykorzystane propagandowo. Odbyło się wszak pod hasłem „niesienia pomocy Ukraińcom i Białorusinom”. Dlatego też nawet filmy z pozoru nie eksploatujące tego tematu, miały jednoznaczną wymowę.

„Rodzina Janusz” to dość pogodna opowieść o sielskim, szczęśliwym życiu mieszkańców kołchozu, położonego nieopodal granicy z Polską, czyli krajem wrogim, gdzie – w odróżnieniu od Sowietów – działy się tylko złe rzeczy.

Więcej „„Rodzina Janusz” – antypolska propaganda, która trafiła na półkę”

Ukraińcy w Wojsku Polskim

W ciągu niespełna dwóch dekad międzywojennych w Polsce służyło prawie pół miliona Ukraińców. We wrześniu 1939 r. w walczącym z Niemcami Wojsku Polskim było 110 tys. Ukraińców – zginęło kilka tysięcy, a łącznie około 80 tys. trafiło do niewoli.

Major Petro Diaczenko, 1 Pułk Szwoleżerów Marszałka Józefa Piłsudskiego

Więcej „Ukraińcy w Wojsku Polskim”

„Wojna nie ma w sobie nic z kobiety”? Kobiece doświadczenia kresowe

Wojna kojarzy się przede wszystkim z mężczyznami, a męskie głosy dominują też w historiografii, chociaż od pewnego czasu dąży się do swoistego rewizjonizmu. W efekcie coraz częściej powstają publikacje opisujące doświadczenia szeroko pojętych grup mniejszościowych, do których zalicza się także kobiety, czyni się też starania, by utrwalić wspomnienia reprezentujących te grupy świadków historii. Stosunkowo rzadko pisze się o kobiecych doświadczeniach wojennych na Kresach, dlatego warto nakreślić na ten temat kilka słów.

Grażyna Lipińska. Fot. Wikipedia

Więcej „„Wojna nie ma w sobie nic z kobiety”? Kobiece doświadczenia kresowe”

Przygotował Grodno do obrony

Jedną z ważnych postaci pierwszych dni września 1939 r. w Grodnie był pułkownik Bohdan Hulewicz. Choć przygotowywał miasto do walki, nie dane mu było go bronić – rozkazy naczelnego dowództwa skierowały go na południowy wschód Polski, a po sowieckiej agresji przekroczył granicę rumuńską. Do końca wojny przetrzymywany był w obozach – najpierw jako internowany, a potem jako jeniec.

Więcej „Przygotował Grodno do obrony”

Operacja Tuchola

„Operacja Tuchola. Antypolska akcja Kremla” to nowa powieść Leszka Szerepki, wydana przez LTW. Jak czytamy w jej opisie, jej akcja rozgrywa się w latach 2009–2010, głównie w środowisku rosyjskich służb specjalnych, które po wojnie gruzińskiej dostają rozkaz zintensyfikowania działań wobec Ukrainy i Polski. Dla realizacji swoich planów Kreml sięga po różne instrumenty, w tym politykę historyczną. Tytuł powieści nawiązuje do prób kreowania przez stronę rosyjską antyKatynia.

Autor tej powieści z gatunku political fiction, z wykształcenia historyk, był m.in. I sekretarzem ambasady RP w Moskwie, zastępcą ambasadora RP w Kijowie oraz ambasadorem na Białorusi. Poniżej prezentujemy fragment książki.

Więcej „Operacja Tuchola”

Zła Polska, dobry Związek Sowiecki

Z polskim narodem Białorusinów łączy wielowiekowa historia – mówił w kwietniu 2021 r. Aleksander Łukaszenko. Oskarżył jednak Polskę o  „próby heroizacji bandytów i przestępców wojennych”. – Nigdy nie wspominaliśmy o okupowaniu przez Polskę znacznej części białoruskiego terytorium w latach 20. i 30. ub. wieku. Ale widocznie nadszedł czas, by powrócić do tego tematu i dokładnie go zbadać z udziałem historyków i politologów, co zresztą już zaczęliśmy robić – podkreślił.

Aleksander Łukaszenko, parada z okazji Dnia Zwycięstwa, Moskwa 2020 r. Fot. Wikipedia

Władze białoruskie już podjęły takie działania. Jak pisał w marcu 2020 r. na Twitterze działacz Związku Polaków na Białorusi Andrzej Poczobut (gdy ten artykuł pojawił się w Kresach 1939, Poczobut znajdował się w areszcie, oskarżony o „podżeganie do nienawiści”…), redaktor naczelny dziennika Administracji Prezydenta „Biełaruś siegodnia” oznajmił, że „Polska to hiena Europy” i „dokonywała ludobójstwa”. W tym samym czasie przed polską ambasadą w Mińsku demonstrowała grupka zwolenników Łukaszenki, z analogicznym hasłem o „hienie”.

Więcej „Zła Polska, dobry Związek Sowiecki”

Przedmoście rumuńskie i ewakuacja polskiej armii

Wojna obronna 1939 okazała się kompletną porażką. Działania opóźniające, które miały na celu doczekanie pomocy aliantów, nie powiodły się. Już 8 września posypał się plan Naczelnego Wodza obrony głównych rzek. Z tego też powodu, zamierzano oprzeć się przede wszystkim na planie obrony Przedmościa Rumuńskiego. Był to teren położony między rzekami Dniestr i Stryj. To właśnie tu, korzystając z sojuszu polityczno-wojskowego, zamierzano stworzyć polskie pozycje obronne na pograniczu z Rumunią. Zapewniłoby to dostawy od aliantów, które mogłyby być transportowane przez ten kraj, a także w miarę solidną pozycję obronną.

Kolejka samochodów do mostu w pogranicznych Kutach. Fot. domena publiczna

Więcej „Przedmoście rumuńskie i ewakuacja polskiej armii”

Wrzesień 1939 – kresowe losy Andersa

W powszechnej pamięci generał Władysław Anders kojarzy się przeważnie z ewakuacją polskiej armii z ZSRR, polskimi siłami na zachodzie czy Monte Cassino. Zanim to wszystko się wydarzyło, ten doświadczony oficer walczył jeszcze podczas wojny obronnej w 1939 roku. Jego dramatyczne losy ostatnich dni września są warte przypomnienia.

Gen. Władysław Anders – zdjęcie przedwojenne

Więcej „Wrzesień 1939 – kresowe losy Andersa”

Do góry