Rosyjski prezydent Władimir Putin udzielił wywiadu amerykańskiemu dziennikarzowi Tuckerowi Carlsonowi. Powtórzył wszystkie propagandowe, absurdalne twierdzenia dotyczące historii Polski, a Carlson przyjął je bez zmrużenia oka.
17 września 1939 to jedna z tych dat, którą na odpowiednio zadane pytanie potrafi wyrecytować lwia część społeczeństwa polskiego. Pełni ona silnie ze sobą splecione, choć nie tożsame funkcje symbolu i cezury. Tak, czy owak świat naszych przodków – rzutujący na nasz własny – jest inny przed i po 17 września – zarówno w historii, jak i w pamięci historycznej. Wypowiadamy tę datę bezwiednie, tak jak 11 listopada albo 3 maja. Tymczasem warto zastanowić się, nad przyczynami, dla których „Sowiety wkroczyły” właśnie tego dnia i jaki, zważywszy konfigurację sił dziejotwórczych, pozostawał tu – jeśli w ogóle – margines. Innymi słowy: dlaczego 17 września wydarzył się właśnie 17-go i czy mógł wydarzyć się, powiedzmy 16-go bądź 18-go, ale już nie 12-go, czy 22-go.
Kończą się środki na nasz portal – Kresy 1939. Prosimy więc o wsparcie.
Czasy są niełatwe i o pomoc prosi wiele osób i organizacji. My niestety też musimy to uczynić. Kresy 1939 były długo wspierane przez Fundację Lotto – i bardzo za to dziękujemy. Teraz szukamy kolejnych środków. I tak znaczną część publikowanych u nas artykułów otrzymujemy za darmo – ale nie każdy autor może stale pracować społecznie, bez żadnego wynagrodzenia.
Jeśli więc możecie – pomóżcie nam. Albo deklarując systematyczne, choćby niewielkie wpłaty:
Mamy już trailer (zwiastun) filmu o roboczym tytule „Wrzesień 1939”. Został zrealizowany ze zdjęć wykonanych podczas rekonstrukcji „Wilno 1939 w Suwałkach”, zorganizowanej 24 września 2022 r.
Po filmie o obronie Grodna we wrześniu 1939 r., przyszedł czas na kolejny – tym razem o obronie Wilna. Fundacja Joachima Lelewela przystąpiła do jego realizacji.
Na zdjęciu – widowisko historyczn / rekonstrukcja „Wilno 1939 w Suwałkach”, wrzesień 2022 r.
We wrześniu 1939 r. Wilno było jednym z niewielu miast, które broniły się przed sowiecką agresją. Fundacja Joachima Lelewela pokazała te wydarzenia, organizując rekonstrukcję – rodzaj widowiska historycznego – w Suwałkach.
Anthony Joseph Drexel Biddle Jr to postać u nas ogólnie a niesłusznie zapomniana. Ambasador USA w Polsce w latach 1937-1943, od pierwszych dni wojny starał się aby informacje o jej przebiegu – zwłaszcza o barbarzyństwie Niemców – docierały do Rooswelta oraz do sojuszników Polski na zachodzie Europy. Towarzyszył polskiemu rządowi w jego drodze ku rumuńskiej granicy. Swojej misji nie uznał za zakończoną nawet po internowaniu polskich władz przez Rumunów.
Na nasz projekt, rekonstrukcję „Wilno 1939 w Suwałkach” otrzymamy środki z programu Niepodległa. Żeby jednak było to duże wydarzenie, potrzebne są nam dodatkowe pieniądze. Choćby na ściągnięcie samochodu pancernego czy działka.
Dzięki wsparciu przez program „Niepodegła”, Fundacja Joachima Lelewela zorganizuje we wrześniu 2022 r. w Suwałkach rekonstrukcję wydarzeń z obrony Wilna przed Sowietami w 1939 r. Będziemy działać we współpracy z Muzeum Okręgowym w Suwałkach.
Strona Kresy 1939, żeby funkcjonować – by pojawiały się nowe, ciekawe artykuły, by było je gdzie zamieszczać – potrzebne są środki. W ostatnim czasie jest o nie szczególnie trudno, co zrozumiałe – trwa wojna na Ukrainie, potrzebne są pieniądze dla uchodźców.
Ale oprócz „gorącej” wojny na linii frontu rosyjsko-ukraińskiego trwa też wojna informacyjna. Dotyczy też historii. I dlatego konieczne jest przedstawianie prawdziwych, rzetelnych informacji na temat naszych dziejów najnowszych, w tym – sowieckiej agresji 17 września 1939 r., jej przyczyn, przebiegu oraz następstw. Przypomnijmy, że Rosja twierdzi, iż żadnej agresji nie było. A Polska winna jest wybuchowi II wojny światowej.
Naszym partnerem pozostaje Fundacja Lotto, z czego się ogromnie cieszymy. Ale liczymy także na wsparcie naszych Czytelników. Dlatego też założyliśmy zbiórkę na portalu Patronite. Prosimy o wpłacanie choćby 5 złotych miesięcznie!
Będziemy bardzo wdzięczni za pomoc! Serwer trzeba opłacać regularnie, a naszym autorom za część artykułów chcemy płacić choćby symboliczne honoraria. Wszystkich zainteresowanych prosimy o kontakt: biuro@fundacjalelewela.pl