Wrzesień 1939 r. w sowieckiej prasie

Pierwsza strona „Krasnoj Zwiezdy” z 21 września 1939 r.

Jednym z ciekawszych zagadnień dotyczących września 1939 r. na wschodzie jest kwestia propagandowego naświetlania wydarzeń wojennych przez sowiecką prasę. Temat jest tym bardziej interesujący, iż w warunkach ówczesnego ZSRR wszelkie publikacje były ściśle kontrolowane i związane z aktualną polityką prowadzoną przez sowieckie kierownictwo. Stosowane przez najważniejsze redakcje nagłe zwroty linii politycznej i całkowita zmiana narracji były już co prawda doskonale znane we wcześniejszych latach, jednakże okres poprzedzający wybuch II wojny światowej doskonale odsłonił rządzące sowieckimi środkami masowego przekazu mechanizmy. W 1939 r. było to szczególnie widoczne w stosunku do nazistowskich Niemiec, o których we wszystkich artykułach aż do połowy sierpnia 1939 r. pisano jako o faszystach i germańskich zaborcach.

Sytuacja uległa diametralnej zmianie wraz z podpisaniem 23 sierpnia 1939 r. paktu Ribbentrop-Mołotow. Z dnia na dzień „germańscy agresorzy”, którzy napadali na Czechosłowację zmienili się w „przybyłe na te tereny wojska niemieckie”. „Izwiestia” 24 sierpnia w artykule redakcyjnym pisała, iż nowa umowa „kładzie koniec wrogości w stosunkach pomiędzy Niemcami a Związkiem Sowieckim”.

1 września 1939 r. niemalże wszystkie sowieckie gazety skupiały się na opisywaniu wydarzeń związanych z obchodami „Dnia wiedzy”, czyli rozpoczęcia roku szkolnego. Drugim szeroko omawianym tematem było ogłoszenie nowych zasad poboru do Armii Czerwonej. Najwięcej uwagi poświęcono natomiast wystąpieniu Wiaczesława Mołotowa poświęconemu ratyfikacji sowiecko-niemieckiego paktu o nieagresji. Pionierska Prawda pisała na pierwszej stronie: „Skończyło się lato. 32 miliony wzmocnionych, opalonych i cieszących się z życia sowieckich dzieci i nastolatków usiądzie dzisiaj za szkolnymi ławkami.”

Pierwsze informacje o rozpoczęciu działań wojennych pojawiły się w prasie rankiem 2 września. W przeciwieństwie do innych państw wieści o rozpoczętej wojnie nie znalazły się jednak na pierwszych stronach. „Izwiestia” zamieściła na 4 stronie jedynie lakoniczny komunikat TASS, w którym stwierdzono, iż wojska niemieckie przekroczyły granicę polską oraz podała kilka głównych kierunków ich przemieszczania. Podobnie postępowały inne gazety, które na pierwszych stronach informowały o rezultatach czwartej sesji Rady Najwyższej, omawiały nowe zasady poboru do wojska lub tak jak „Komsomolska Prawda” raportowały o przebiegu Ogólnomoskiewskiego zebrania wykładowców marksizmu-leninizmu. Dopiero w dalszych kolumnach można było znaleźć strzępki informacji o postępach wojsk niemieckich. Co ciekawe dość szeroko cytowano za to treść przemówienia Hitlera przez Reichstagiem, w którym uzasadniał on agresję na Polskę.

Przemówienie Hitlera w Reichstagu – „Krasnaja Zwiezda”, 2 września 1939 r.

Analizując sowiecką prasę pierwszych dni września 1939 r. możemy stwierdzić, iż przebieg działań wojennych był opisywany wyjątkowo skąpo, a nieliczne informacje ograniczały się do suchych komunikatów TASS. Co ciekawe konsekwentnie unikano słowa „wojna”, ograniczając się do eufemistycznych stwierdzeń typu „działania zbrojne” lub „działania wojenne”. Dość ochoczo publikowano za to mapy Polski i Niemiec z zaznaczonymi strzałkami ruchami wojsk. Wraz z upływem czasu co raz częściej pojawiały się również krótkie informacje typu „Warszawa została po raz ósmy zbombardowana przez lotnictwo niemieckie” lub „Polska w dwa dni straciła 12 samolotów”.

„Krasnaja Zwiezda” z 9 września 1939 r.  – stosunkowo obszerny artykuł o wojnie pomiędzy Niemcami a Polską.

Narracja odnośnie „działań wojennych w Polsce” znacząco zmieniła się po 8 września 1939 r, kiedy to niespodziewanie we wszystkich centralnych gazetach zaczęto pisać o „Wojnie w Europie”. 9 września sowiecka prasa opublikowała krótką informację korespondenta TASS z Berlina, który na podstawie niemieckiej propagandy poinformował o wkroczeniu wojsk niemieckich do Warszawy. (nic nie wspomniano o dopiero co rozpoczynającej się  uporczywej obronie miasta).

Nieco pełniejszy opis działań wojennych w Polsce pojawia się dopiero w „Izwiestii” z 11 września 1939 r. Z artykułu W. Markowa czytelnik może dowiedzieć się o niemieckich operacjach, głównych kierunkach uderzenia czy też o „oczyszczaniu terenu z wojsk polskich”. Całość napisana jest wyjątkowo powściągliwie, z wyraźnym staraniem, ażeby nie urazić nowego sojusznika.

Sposób opisywania wydarzeń w Polsce uległ całkowitej zmianie po rozpoczętej 17 września 1939 r. sowieckiej agresji.  W porannych wydaniach centralnej prasy z 18 września opublikowano tekst radiowego wystąpienia Wiaczesława Mołotowa, w którym uzasadniał on krachem państwa polskiego konieczność wzięcia „pod opiekę” białoruskiej i ukraińskiej ludności zamieszkującej wschodnie tereny II RP. Jako komentarz do przemówienia Mołotowa w poszczególnych gazetach zamieszczano obszerne artykuły redakcyjne tłumaczące rozpoczęte przez Armię Czerwoną działania. W „Prawdzie” główny artykuł zatytułowano „Postanowienie rządu – wola 170 milionowego narodu”, w „Komsomolskiej prawdzie” „ Armia Czerwona z honorem wypełni wyzwolicielską misję”, a w „Izwiestii” „Wielkie wyzwolicielskie zadanie”.

Treść noty Rządu ZSRR, wręczonej polskiemu Ambasadorowi w Moskwie rankiem 17 września 1939 r. – Krasnaja Zwiezda z 18 września 1939 r.

Raport sytuacyjny Sztabu Generalnego Armii Czerwonej z 17 września 1939 r.

Kolejne dni przyniosły całą serię szczegółowych informacji o postępach jednostek Armii Czerwonej i „wyzwalaniu” kolejnych miejscowości. Oprócz codziennych raportów Sztabu Generalnego RKKA poszczególne gazety publikowały również obszerne reportaże z „oswabadzanych ziem”.

 

Uszkodzony PZL 23 „Karaś” na lotnisku Skniłów we Lwowie.

W tym miejscu warto zwrócić uwagę na stopniową zmianę tematyki nadsyłanych do redakcji materiałów. O ile w pierwszych dniach po rozpoczęciu agresji dominowały propagandowe teksty o masowym i radosnym witaniu wkraczających jednostek sowieckich, to wraz z upływem czasu ich miejsce zaczęły stopniowo zajmować kuriozalne opisy życia w burżuazyjnej Polsce oraz  prześladowań miejscowej ludności przez „polskich panów”. W jednym z takich artykułów zatytułowanym „10 tysięcy płyt z ukraińskimi pieśniami”, korespondent TASS z Kijowa twierdził, iż mieszkańcy Tarnopola, Równego i Korca poprosili czerwonoarmistów o przysłanie płyt patefonowych z ukraińskimi pieśniami, gdyż „polscy panowie prześladowali na wszelkie sposoby Ukraińców oraz ich bogatą pieśń ludową, wsadzając do więzień tych, u kogo znaleźli płyty w języku ukraińskim”.

Artykuł „10 tysięcy płyt z ukraińskimi pieśniami”.

Opowieść polskiego żołnierza– tekst politruka P. Pristawkina opublikowany w „Krasnoj Zwiezdzie” z 23 września 1923 r.

Do działań propagandowych włączono nawet popularną gazetę satyryczną „Krokodyl”, na okładce której zamieszczono duży rysunek przedstawiający rodzinę witającą czerwonoarmistów. Podpis głosił – „Będziemy budować radosne życie bez panów i kapitalistów

Na szczególną uwagę zasługują dość licznie publikowane w prasie propagandowe fotografie, ukazujące „spontaniczne” tłumy witające wkraczających czerwonoarmistów. Wspominana już „Krasnaja Zwiezda” opublikowała min. fotografię z Białorusi, gdzie 10 letnia Stasia Wasilewska – pastuszka tyrająca u polskiego pana obszarnika, poprosiła czerwonoarmistów o pokazanie jej portretu towarzysza Stalina.

Część z publikowanych fotografii wkrótce zyskała nowe życie, stając się wzorcem dla plakatów. Przykładem może tu być opublikowane w „Krasnoj Zwiezdzie” zdjęcie przedstawiające krasnoarmiejca I. Wasilenko, rozdającego mieszkańcom Tarnopola sowieckie gazety. Ten sam motyw wkrótce znalazł się na okolicznościowym znaczku pocztowym wydanym przez sowiecką pocztę z okazji „Wyzwolenia bratnich narodów zachodniej Białorusi i Ukrainy”.

 

Pierwotna fotografia z „Krasnoj Zwiezdy” oraz stworzony na jej podstawie okolicznościowy znaczek pocztowy o wartości 60 kopiejek.

Pod koniec września znacznie większy nacisk propagandowy zaczęto kłaść na umacnianie nowego sojuszu sowiecko-niemieckiego, zwieńczeniem którego było podpisanie traktatu o granicach i przyjaźni. Całość przedstawiano jako wybitne osiągnięcie sowieckiej polityki zagranicznej, a w charakterze ilustracji do wielu tekstów publikowano nową mapę podziału „byłego państwa polskiego”

Granica wspólnych interesów ZSRR i Niemiec na terytorium byłego państwa polskiego

Tekst i zdjęcia: Adam Rafał Kaczyński