Zapomniana mogiła na Hołosku

Jednym z najbardziej zapomnianych i niezwykle rzadko odwiedzanych miejsc związanych z obroną Lwowa w 1939 r. jest zbiorowa mogiła żołnierzy Wojska Polskiego na Hołosku. Skromne upamiętnienie położone jest pomiędzy ogródkami działkowymi przy ulicy Warszawskiej (niemalże na przedłużeniu Prospektu Czornowiła) pomiędzy stacją benzynową WOG a zalesionym wzgórzem, na którym znajduje się dawny cmentarz wsi Hołosko. Spoczywają w niej żołnierze 11 Karpackiej Dywizji Piechoty oraz innych jednostek, które pod dowództwem gen. Kazimierza Sosnkowskiego próbowały przebijać się do oblężonego Lwowa od strony Lasów Janowskich. Po bezskutecznych szturmach niemieckich pozycji w dniach 18-20 września, zdziesiątkowane jednostki zostały rozwiązane i trafiły do niewoli. Według różnych szacunków, na całym odcinku północnym od Hołoska po Zboiska poległo do tysiąca żołnierzy.

Dzisiejszy wygląd mogiły

Mogiłę w dolince pod dawnym cmentarzykiem wsi Hołosko (w 1931 r. administracyjnie włączona do Lwowa) wykopano już po kapitulacji miasta, kiedy to pod nadzorem władz sowieckich zezwolono okolicznej ludności na zebranie poległych z pola bitwy. Wiadomo jedynie, iż pochówków dokonywał wówczas młody kapucyn o. Hieronim Warachim, który po przyjęciu święceń kapłańskich w dniu 3 września 1939 r., trafił do klasztoru na Zamarstynowie. Niestety na skutek wojennej zawieruchy nie zachowała się żadna dokumentacja z pogrzebu, ani też dane dotyczące tożsamości poległych.

Po zakończeniu wojny i ostatecznym zajęciu Lwowa przez sowietów, mogiły zostały celowo zniszczone, a zaorany teren przekazano okolicznej ludności pod ogródki działkowe. Położony kilkanaście metrów dalej cmentarz cywilny w 1970 oficjalnie zamknięto dla pochówków (nikt się tym zbytnio nie przejmuje, o czym świadczą świeże groby z ostatnich lat). W latach ‘70 na terenie cmentarza planowano budowę kilkunastopiętrowego hotelu, jednakże plany zostały zarzucone na skutek protestów mieszkańców i problemów gospodarczych.

W 1989 r. pracujący przy odbudowie Cmentarza Orląt Lwowskich pracownicy Energopolu wykonali symboliczną mogiłę oraz ustawili na niej wysoki metalowy krzyż z tablicą informującą, iż w miejscu tym spoczywa około 900 żołnierzy Wojska Polskiego.

Podczas prac w 2011 r.

W 2011 r. Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa wraz z ukraińskimi specjalistami przeprowadziła prace sondażowe mające na celu dokładną lokalizację mogił oraz przybliżone określenie ilości pochowanych. W wyniku serii odwiertów oraz wykopów sondażowych ustalono, iż poszczególni żołnierze pochowani są w oddzielnych grobach położonych w długim na kilkadziesiąt metrów rzędzie. Większość mogił znajduje się pomiędzy symboliczną mogiłą, a wybudowanym kilka lat temu ogrodzeniem.

Jeden z wykopów

Analiza szczątków z wykopów sondażowych pozwoliła stwierdzić, że żołnierze byli chowani w mundurach i oporządzeniu. Ułożenie części szkieletów wskazywało, iż poległych grzebano  już w stężeniu pośmiertnym. Większość poległych nie posiadała nieśmiertelników. W wyniku prac ustalono szacunkową liczbę pochowanych żołnierzy na 100-120.

Obecnie teren Hołoska podlega intensywnej zabudowie. Wokół powstają kilkunastopiętrowe bloki. Teren bezpośrednio przylegający do mogiły został przekazany Cerkwii. Funkcjonują również ogródki działkowe, a w bezpośrednim sąsiedztwie mogił ludzie nadal uprawiają swoje grządki.

tekst i zdjęcia: Andrzej Kaczyński