Po lekcji historii. Kartki z pamiętnika

Powiększ obrazGrób Tadzika Jasińskiego

Czwartek, 15 października.

W naszym życiu jest bardzo wiele różnych problemów. Myślę, że tak. Dzisiaj mam problem. Wylałam sobie kawę na torbę. Ponownie! Dzisiaj! Za co?

W szkole mam problemy. Teraz spóźnię się na polski. Muszę  szybko iść do klasy. Za co taka kara? Na dodatek, zaczął padać deszcz.

Świetnie. Winię to miasto! Ciemne. Zimne. Wilgotne. Ja mieszkam w Grodnie. Jak teraz musi być  dobrze gdzieś we Włoszech czy Miami! Mmm? A tu wszyscy zmęczeni.

Piatęk, 16 października.

W piątek miałem lekcję  historii. Razem z moją nauczycielką przerabialiśmy historię II wojny światowej. Bardzo lubię  moją nauczycielkę, bo jest bardzo inteligentnym człowiekiem i  można z nią porozmawiać na wszystkie tematy.

Mówiła, że na początku września 1939 roku w Grodnie kopano okopy i nikt nie przypuszczqał, że posłużą one do obrony nie przed Niemcami, a przed Sowietami.

Nauczycielka opowiedziała mi tragiczną historię 13- letniego obrońcy Grodna, Tadka Jasińskiego. Poszedł w bój walczyć na froncie. Rzucił butelkę z benzyną w stronę czołg ów, ale nie podpalił jej. Benzyna rozlała się na czołgu, ale się nie zapaliła i czołg nie został podpalony. Dziecko rozkrzyżowali na łbie czołgu!

Zrobiło mi się niedobrze!

Tadek Jasiński konał w objęciach matki na skrawku wolnej Polski .Ta historia zrobiła na mnie ogromne wrażenie! Cały dzień nie mogłam myśleć o niczym innym.

Sobota,17 października.

Zadzwoniłam do przyjaciółki i poprosiłam ją o pójście ze mną na cmentarz. Strach było iść samej. Opowiedziałem jej historię Tadka Jasińskiego i ona zgodziła się. Długo szukałyśmy jego grobu, a kiedy go znalazłyśmy to zastawiłam na nim skromny bukiecik .W myślach poprosiłam o przebaczenie, że pomyślałam tak o mieście, za które on oddał swoje życie. Może gdyby nie wojna, ja byłabym by przyjaciółką jego wnuków albo teraz pilibyśmy herbatę z nim i jego wielką rodziną.

I tak mi zrobiło się smutno i gorzko. Jak krótkie było życie młodego obrońcy Grodn , jak wielka była jego miłość do swego kraju , do miasta…

Tadeusz Jasiński, wiedz, że nie zapomnieliśmy o tobie. Zostawiłeś ślad w sercu każdego , kto zna twoją historię.

Liza Stecko

 

gROGrodno

////////////////////////////////////

Praca Lizy Stecko zdobyła I nagrodę w konkursie literacko-dziennikarskim o Tadziku Jasińskim dla polskiej młodzieży z Białorusi.

Projekt jest współfinansowany ze środków otrzymanych od Stowarzyszenia Odra-Niemen i Ministerstwa Spraw Zagranicznych