Jesteś tutaj:

Tag: obrona Lwowa

Terror w okupowanym Lwowie

Udostępnienie przez Archiwum Służby Bezpieczeństwa Ukrainy materiałów dotyczących sowieckich represji przeciwko obywatelom II Rzeczypospolitej pozwala rzucić nowe światło na skalę i rozmiar terroru indywidualnego, wymierzonego w zwykłych ludzi. Tysiące odtajnionych spraw karnych nie tylko ukazuje zbrodniczość sowieckiej, ale pozwala również odnaleźć informacje na temat wielu nieznanych do tej pory ofiar. Poniżej prezentujemy przykładową sprawę z „teczek osobowych” ofiar NKWD we Lwowie.

Więcej „Terror w okupowanym Lwowie”

Pomoże nam Centrum

Fundacja Joachima Lelewela wzięła udział w IX Otwartym Konkursie, organizowanym przez Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia. W efekcie – w 2020 r. otrzymamy środku na rozwój strony Kresy 1939.

Więcej „Pomoże nam Centrum”

Zniszczenie Polski było marzeniem Stalina

Rozmowa z Iwanem Swarnykiem, ukraińskim historykiem, dyrektorem Lwowskiej Uniwersalnej Biblioteki Naukowej.

Iwan Swarnyk. Fot. Wikipedia

22 września 1939 r. dowódca obrony Lwowa generał W. Langner postanowił skapitulować –  oddać miasto Armii Czerwonej. Czy pana zdaniem Sowieci od razu wiedzieli, że nie dotrzymają umowy, którą podpisali, w tym zwłaszcza zgody na wyjście polskich oficerów do kraju neutralnego? Czy z góry byli przygotowani do rozmaitych działań represyjnych we Lwowie?

Warunki kapitulacji garnizonu lwowskiego przewidywały wycofanie wojsk polskich (bez broni) w rejon wioski Kurowice. Tylko oficerom (1, 5 tys. ludzi) zagwarantowano nietykalność osobistą i prawo wyjazdu do Rumunii. Podobnie jak w innych przypadkach, podpisane dokumenty dla ZSRR nic nie znaczyły: policjantów rozstrzelano w miejscu zbiórki w Sychowie, oficerów NKWD zebrało w punkcie zbornym w Winnikach, a następnie wywiozło do obozów w Starobielsku (1,1 tys. osób) i innych, także do więzień, większość z nich zamordowali. Polska, po porozumieniu Petlury i Piłsudskiego w 1920 r. i wspólnej z Ukraińską Republiką Ludową wojnie przeciwko czerwonej Rosji, zawsze była uznawana za wroga ZSRR, nazywana „białą”, „faszystowską”, więc jej zniszczenie zawsze było marzeniem Stalina.

Więcej „Zniszczenie Polski było marzeniem Stalina”

Zwiastun filmu Lwów 1939

Filmu jeszcze nie ma, ale jest jego zwiastun. Lwów 1939 zaistniał, choć ma na razie zaledwie cztery minuty.

(to poprawiona wersja naszego małego filmiku)

W rolę gen. Władysława Langnera wcielił się znany aktor Robert Moskwa, a oficerów grają m.in. członkowie Grupy Historycznej „Niepodległość”. Sceny rekonstrukcyjne kręcone były w prywatnym mieszkaniu na warszawskiej Ochocie. Ponadto, komentarz historyczny w filmie przedstawia prof. Wojciech Włodarkiewicz, autor m.in. książki „Lwów 1939”, wypowiada się też Wasyl Rasewycz, lwowski publicysta i historyk. O filmie mówią – redaktor naczelny „Kuriera Galicyjskiego” Mirosław Rowicki i prezes Fundacji Joachima Lelewela Piotr Kościński.

Powstanie filmu uzależnione jest od zebrania środków, a potrzeba kilkaset tysięcy złotych. Oczywiście, sceny rekonstrukcyjne, które widzimy w zwiastunie, będą musiały powstać od nowa – nie w mieszkaniu, a w pomieszczeniu przypominającym gabinet gen. Langnera i salę narad w Dowództwie Okręgu Korpusu VI we Lwowie. Planowane jest nakręcenie co najmniej kilku innych scen, a to wszystko wymaga nie tylko środków, ale i sporego nakładu pracy. Już mamy wybrane niektóre plenery – zarówno „siedzibę DOK VI” jak i m.in. „drogę do Winnik”, podlwowskiego miasteczka, do którego 22 września 1939 r. dotarli polscy oficerowie. I z tamtąd, zamiast spodziewanego przejazdu na Węgry czy do Rumunii, wysłani zostali do Starobielska…

Ta ulica może zagrać drogę ze Lwowa do Winnik…

…a to może być gabinet gen. Langnera

Wszystkich zainteresowanych pomocą i współpracą zachęcamy do kontaktu – biuro@fundacjalelewela.pl Już zgłosiło się wielu rekonstruktorów – bardzo się cieszymy, potrzebni są i żołnierze polscy, i niemieccy, i sowieccy. Dziękujemy osobom, które proponowały rozmaite miejsca do nakręcenia zdjęć – bo przecież Lwów, choć nie został zniszczony podczas wojny, wygląda dziś inaczej niż we wrześniu 1939 r. Na dawnej ulicy Gródeckiej, dziś Horodockiej, tam, gdzie stały polskie działa i bronili się żołnierze, dziś znajdują się domy. Szukamy więc brukowanych ulic, zarówno zabudowanych (Przemyśl?), jak i o niskiej, rzadkiej zabudowie.

A przede wszystkim szukamy pieniędzy. Niestety, wszyscy nasz projekt popierają, ale poza uśmiechami i uściskami dłoni udało się dotąd uzyskać niewiele. Będziemy składać wnioski do instytucji państwowych, ale poszukujemy też możliwości wsparcia ze strony prywatnego biznesu. Bo przecież film będzie oglądany, a więc i logo naszych sponsorów będzie widziane przez tysiące ludzi! Przeprowadzimy też kolejną zbiórkę poprzez crowdfunding.

Musi się udać!

P.K.

Kłopoty z walizką Sierowa

W książce „Tajemnice walizki generała Sierowa. Dzienniki pierwszego szefa KGB, 1939 – 1963” jest sporo bardzo ciekawych informacji na temat wydarzeń z września 1939 r. Ale czytanie ich bez komentarza może być trudne. Bo Sierow niekoniecznie trzyma się faktów – lub też dobiera je w sposób wygodny dla siebie.

Zdjęcie z 1940 r.

Więcej „Kłopoty z walizką Sierowa”

Lwów 1939 oczami sowieckiego poety

W Polsce bardzo słabo znamy sowieckie opisy września 1939 r. Choć są z reguły propagandowe, bywają interesujące. W księdze wspomnień znanego poety radzieckiego Stiepana Szipaczowa „Ciężkie żniwa (Droga do poezji)” znajdują się ciekawe szkice dotyczące ziem wschodnich II RP w 1939 roku. Warte są uwagi dlatego, że nie to suchy dokument, a wspomnienia – funkcjonariusza partyjnego, lecz jednak artysty.

 

Więcej „Lwów 1939 oczami sowieckiego poety”

Lwów na Ochocie

Cisza na planie! Akcja! – takie słowa rozległy się wiele razy w starym, stylowym mieszkaniu przy ul. Asnyka na warszawskiej Ochocie, które „grało” gabinet dowódcy Okręgu Korpusu VI, Władysława Langnera, na placu Bernardyńskim we Lwowie, dziś Sobornej Płoszczy. Zobaczymy je w zwiastunie filmu o obronie Lwowa we wrześniu 1939 r.

Robert Moskwa jako gen. Władysław Langner

Więcej „Lwów na Ochocie”

Konkurs na prace o obronie Lwowa w 1939 r.

Redakcja „Kuriera Galicyjskiego” oraz Fundacja Joachima Lelewela ogłaszają konkurs dla młodzieży – „Obrona Lwowa – wrzesień 1939”. Uwaga: konkurs został przedłużony do 15 grudnia 2019 r.!

Uczestnikiem konkursu mogą być uczniowie ostatnich pięciu klas szkół średnich, w których nauczany jest język polski, na terenie obejmującym okręg konsularny Konsulatu Generalnego RP we Lwowie. Prosimy o nadsyłanie prac –opowiadań, utworów dziennikarskich (np. wywiadów, reportaży) oraz filmów (do 5 minut) – dotyczących obrony b. południowowschodnich województw Rzeczpospolitej Polskiej, a zwłaszcza Lwowa, przed Armią Niemiecką (Wehrmachtem) i Armią Czerwoną we wrześniu 1939 r. Praca (w języku polskim) powinna opisywać tamte wydarzenia lub pokazywać ich dzisiejszy wygląd, może zawierać relacje żyjących świadków walk z września 1939 r. lub ich krewnych, opisy miejsc walk, opisy upamiętnień walk.

Konkurs rozpoczyna się 10 lipca 2019 r. i będzie trwać do 1 listopada 2019 r. Prace prosimy nadsyłać na adres biuro@fundacjalelewela.pl oraz kuriergalicyjski@wp.pl lub osobiście do osób wskazanych przez organizatorów. Szczegóły podane będą na stronach internetowych Fundacji Lelewela (http://fundacjalelewela.pl/ oraz http://kresy1939.pl/) oraz „Kuriera Galicyjskiego” www.kuriergalicyjski.com

Przewidywane są dwie pierwsze nagrody, za utwór dziennikarski lub literacki oraz za film. Nagrodą jest tablet oraz publikacja nadesłanej pracy (możliwa jest publikacja wybranych prac jeszcze przed przyznaniem nagród). Oprócz tego przyznane będą inne nagrody i wyróżnienia. Szczegółowy regulamin konkursu dostępny jest na stronie http://kresy1939.pl/ oraz www.kuriergalicyjski.com

Więcej „Konkurs na prace o obronie Lwowa w 1939 r.”

Do góry