Wesprzyjmy tę książkę!
«Wrzesień 1939. Groby „niewypowiedzianej” wojny”. Nowa książka białoruskiego historyka Ihara Melnikaua zostanie wydana, jeśli ją wesprzemy.
kresy1939.pl , grodno1939.pl , lwow1939.pl
Jesteś tutaj:
«Wrzesień 1939. Groby „niewypowiedzianej” wojny”. Nowa książka białoruskiego historyka Ihara Melnikaua zostanie wydana, jeśli ją wesprzemy.
O obronie Grodna we wrześniu 1939 r. pisał we swych wydanych w 1947 r. w Londynie wspomnieniach „Przez kraj niewoli” Jan Kazimierz Umiastowski – wówczas podchorąży. Oto fragment tej książki.
Fundacja Joachima Lelewela rozpoczęła zbiórkę pieniędzy na film o obronie Lwowa we wrześniu 1939 r. Na razie – na wyprodukowanie zwiastuna (trailera) oraz przygotowania.
Zbiórka prowadzona jest przez portal Odpal Projekt – https://odpalprojekt.pl/p/lwow1939 i potrwa do końca kwietnia.
Co dalej ze stroną Kresy 1939? Czy są realne szanse na powstanie filmu o obronie Lwowa we wrześniu 1939 r.? O tym i o innych działaniach Fundacji Joachima Lelewela opowiemy we wtorek, 5 marca, o 18.30, ul. Marszałkowska 9/15 lok. 69 (siedziba Fundacji Samorządność i Demokracja, wejście od podwórka) w Warszawie.
Zapraszamy wszystkich zainteresowanych tematyką – i chcących pomóc, choćby przy rozwijaniu strony, którą w tej chwili Państwo czytacie.
Zapraszamy!
Najlepsze życzenia świąteczne i noworoczne dla wszystkich czytelników „Kresów 1939”! A w nowym, 2019 roku – nowe plany rozwoju naszego portalu. Liczymy na pomoc i współpracę!
Jak się dowiedzieliśmy, w październiku zmarła córka obrońcy Grodna, majora Benedykta Serafina, pani Teresa Michałowska.
Przemiła osoba, doskonale pamiętająca swych rodziców i barwnie o nich opowiadająca – żal, że nie zdążyliśmy nagrać jej wypowiedzi… Była jednak nieocenionym źródłem informacji o majorze Serafinie, o jego mieszkaniu w Grodnie, o powojennych losach. To w znacznej mierze dzięki niej powstała moja książka „Obrońca Grodna. Zapomniany bohater”.
Została pochowana na wrocławskim Cmentarzu Świętej Rodziny, obok swego Ojca.
Piotr Kościński
Podpisanie traktatu o nieagresji między Niemcami a ZSRR z 23 sierpnia 1939 r., znanego jako pakt Ribbentrop-Mołotow, wyznaczyło bieg historii w dwudziestym wieku. Chociaż obie strony oficjalnie mówiły o swej niechęci do wojny i poszanowaniu prawa międzynarodowego, sfery interesów w Europie Wschodniej i losy Polski, Finlandii, Estonii, Łotwy, Litwy i Rumunii zostały określone poprzez podpisanie dodatkowego tajnego protokołu do tego traktatu.
Sowiecka defilada w Kiszyniowie. Fot.domena publiczna
Po 17 wrześniu 1939 r. do Rumunii trafił prezydent i rząd RP oraz naczelny wódz i około 50 tys. polskich żołnierzy. Przejeżdżali głównie przez most w Kutach na Czeremoszu, trafiając do rumuńskiej Wyżnicy. Choć jest utarte określenie na drogę ucieczki do Rumunii – „szosa zaleszczycka” – to jednak Zaleszczyki były bardzo blisko sowieckiej granicy i tędy wydostała się niewielka część wojska.
W Kutach (dziś w ukraińskim obwodzie iwanofrankiwskim) mostu, którym przejeżdżał do Wyżnicy (obecnie ukraiński obwód czerniowiecki) prezydent Ignacy Mościcki i marszałek Edward Śmigły-Rydz, już nie ma. Budynek polskiej strażnicy jest w runie. A może warto by urządzić tam muzeum? Zdjęcia współczesne otrzymaliśmy od szefa „Kuriera Galicyjskiego”, Mirosława Rowickiego – dziękujemy!
Dawna polska strażnica w Kutach
Aleksander Dowżenko (w Polsce utrwaliła się taka pisownia jego imienia i to już od czasów międzywojennych – to na wypadek gdyby ktoś krytykował mnie za to ze jest w tym tekście Ołeksandrem) jest uznawany za jednego z największych sowieckich reżyserów filmowych, porównywanego z Sergiejem Eisensteinem czy Wsiewołodem Pudowkinem. W przeciwieństwie do tamtego kojarzony jest jednak przede wszystkim z Ukrainą, co jest skojarzeniem jak najbardziej uzasadnionym. Urodził się w Sośnicy na Czernichowszczyźnie i choć zmarł w podmoskiewskiej oazie sowieckich artystów czyli Pieriediełkinie to jednak przez większość swojego życia (osobistego i artystycznego) był związany z Kijowiem. Jego imię nosiła zresztą tamtejsza wytwórnia filmowa.
Fot. Wikipedia