Sowiecki wywiad na „granicy cywilizacji”
Dokumenty polskich agencji wywiadowczych z lat 1920–1930, przechowywane w polskich archiwach dowodzą, że w okresie przedwojennym na terytorium dzisiejszej zachodniej Białorusi działał wywiad radziecki i sabotażyści. Stworzyli sieć szpiegowską, rekrutowali agentów i informatorów oraz gromadzili informacje wywiadowcze. W ten sposób przygotowano grunt pod stworzenie „sytuacji rewolucyjnej” w północno-wschodnich województwach II Rzeczypospolitej.
Po zawarciu traktatu pokojowego w Rydze Kreml zorganizował tzw. „aktywny wywiad” na terytorium polskich województw północno-wschodnich, który polegał na przerzucaniu dobrze uzbrojonych oddziałów pod dowództwem oficerów Armii Czerwonej w celu organizowania ataków na polskie garnizony wojskowe i posterunki policji, a także niszczenia „przedstawicieli wrogich klas ”. Najgłośniejszą akcją bolszewickich sabotażystów był atak na przygraniczne miasto Stołpce w sierpniu 1924 r., kiedy to „partyzanci” zniszczyli posterunek policji, przejęli więzienie i uwolnili kilku przywódców KPZB (Komunistyczna Partia Zachodniej Białorusi – red.). Akcją dowodził oficer Armii Czerwonej Stanisław Waupszasow.
Sowieccy pogranicznicy